Jem dosyć dużo czekolady, takiej gorzkiej, o zawartości kakao min. 70%. Najczęściej jest to czekolada 90% firmy Wawel lub 99% Lindt (dla najwytrwalszych).
Często robimy czekoladę samodzielnie. Dzisiaj akurat, zainspirowana przepisem ze strony Jadłonomia, postanowiłam wykonać owy krem, jednakże – w wersji low carb.
Przepis lekko podrasowałam, dodając (jak zwykle przy przyrządzaniu czekolady) olej kokosowy i erytrytol. Dodałam również mleczko kokosowe. Krem jest całkowicie wegański i niskowęglowodanowy.
Smak… rewelacyjny. Część przełożyłam do pudełka i przeznaczyłam na czekoladę, a część powędrowała do słoika. Oczywiście musiałam wygrzebywać palcem pozostałości z misy mieszającej, brudząc się przy tym cała tak, jak gdybym miała znowu 5 lat – ale frajda.

Krem wykonałam przy użyciu Thermomixa, więc poniższe wskazówki będą odnosić się właśnie do niego.
Składniki:
– 1 szklanka migdałów
– 4 łyżki kakao
– 50 g oleju kokosowego
– 60 g erytrytolu (lub więcej, jeżeli chcesz słodszą wersję)
– 120 g mleczka kokosowego (21%); 2 łyżki stałej części + reszta płynnej
– 150 ml mleka migdałowego niesłodzonego (użyłam z nieprażonych migdałów)
– aromat waniliowy bez alkoholu (kilka kropel)
Wykonanie:
1. Nastaw piekarnik na 200 st.C
2. Piecz migdały przez 10 min; pomieszaj w połowie.
3. W misy mieszającej zamocuj nasadkę mieszającą. Dodaj olej kokosowy, erytrytol i mleczko kokosowe. Mieszaj przez 2:30 min/temp. 60st.C/obr.2. Przelej do innego naczynia.
4. Wyjmij nasadkę mieszającą. Umieść uprażone migdały, kakao, sól oraz aromat waniliowy. Miksuj przez 15s/obr.8. Zgarnij kopystką ze ścianek.
5. Dodaj mleko. Miksuj przez 15s/obr.8. Jeżeli masa nie jest dostatecznie gładka, powtórz miksowanie.
6. Przełóż do słoika.
Smacznego!
