Jak to właściwie jest z tym śniadaniem? Jeść czy nie jeść? W jednym z
renomowanych czasopism – British Medical Journal – opublikowano
metaanalizę badań dotyczących wpływu jedzenia śniadań na redukcję masy
ciała. Autorzy pracy wykonali systematyczny przegląd prac dostępnych w
medycznych bazach danych (m.in. PubMed) i ostatecznie uwzględnili 12
randomizowanych badań kontrolnych – Randomised Controlled Trials –
porównujących jedzenie śniadania a niejedzeniem go i redukcją masy ciała.
Jesteście ciekawi jego wyników? Otóż hipoteza, że jedzenie śniadania wspomaga
odchudzanie, nie została potwierdzona. Okazuje się, że zarówno spożywanie i
odpuszczanie śniadania ma podobny wpływ na redukcję masy ciała z niewielką przewagą
dla niespożywania go. Z czego to wynika? Jedną z przyczyn może być ogólna większa ilość
kalorii konsumowana w ciągu dnia przez osoby jedzące śniadanie (średnio o 260 kcal
więcej), co w procesie odchudzania jest istotne. Jedna jest jedno „ale”.
Po pierwsze, wyniki dla obydwu grup są bardzo zbliżone, więc nie można jednoznacznie
stwierdzić, że jedzenie albo niejedzenie śniadania pomaga w procesie odchudzania.
Największe znaczenie ma ogólna liczba kalorii i odpowiedni deficyt energetyczny.
Po drugie, autorzy pracy podkreślają, że badania uwzględnione w metaanalizie nie były
dobrej jakości, np. ze względu na brak zaślepienia prób. Co to oznacza? Zarówno
uczestnicy, jak i personel medyczny wie, w której grupie badanej się znajduje lub co
przyjmuje. Stwarza to ryzyko uprzedzenia i tym samym możliwość błędnych wyników.
Nie można zatem stwierdzić, że niejedzenie śniadania jest lepszą strategią od jedzenia śniadań i na odwrót.
Nadal pozostaje pytanie – jeść czy nie jeść śniadań?
Wszystko zależy od tego, jak wy się czujecie. Najważniejsza jest obserwacja samego
siebie. Czy jak zjecie śniadanie, czujecie się dobrze? Jeśli tak, to znaleźliście odpowiedź na
to pytanie. Nie jecie śniadań i zaczynacie dzień od kawy lub herbaty, ale również czujecie
się w porządku? To także dobrze!
To, co jednak istotne to zadanie sobie pytania – czym właściwie jest śniadanie? Bo tak
naprawdę filiżanka espresso, a ściślej mówiąc, zawarta w niej kofeina, pobudzi narządy
do pracy. Zegar dobowy ruszy. Podobnie, jeżeli zjecie owsiankę.
Ważne, żeby zaczynać i kończyć dzień mniej więcej o tej samej porze, mieszcząc się
maksymalnie w 12 godzinach. W praktyce wygląda to następująco: wypijacie filiżankę
kawy o godzinie 7 – machina wystartowała, post został przerwany. W ciągu dnia
wszystkie posiłki i napoje – inne niż woda – powinniście zjeść do godziny 19. Już
rozumiecie? Na początku możecie zapisywać sobie wasz rytm dnia, aby móc to wszystko
unormować. Wiem, że to może nie być łatwe. Niestety organizm nie odróżnia dni
roboczych od weekendu, co oznacza, że właściwe byłoby rozpoczęcie i zakończenie
każdego dnia o tej samej porze.
Jednak to, co dla mnie najważniejsze to, żebyście zrozumieli, że każdy z was jest inny i ma
odmienne potrzeby. Jeżeli waszym celem jest redukcja masy ciała, to zwracajcie uwagę
na to ile i co jecie w ciągu dnia, ile macie aktywności fizycznej, a także, w jakim czasie
przyjmujecie wszystkie pokarmy. Czy jest to 10, 12, a może 15 godzin w trakcie doby?
Obserwujcie swoje ciało, a będziecie umieli odpowiedzieć sobie na najważniejsze dzisiaj
pytanie – jeść czy nie jeść śniadania?
Literatura:
Sievert K., Hussain S., M. i współpracownicy, Effect of breakfast on weight and energy
intake: systematic review and meta-analysis of randomised controlled trials, BMJ,
364:l42, 2019.
